Archiwum 04 grudnia 2003


gru 04 2003 Umieram
Komentarze: 9

Usycham. Potrzebuje SWIATA. Nastroju lotnisk, na ktorych mieszaja sie narodowosci, kultury, religie... a nikt na to nie patrzy, kazdy idzie w swoja strone, do swojej walizki, swojego "gate", i leci gdzies w swiat... potrzebuje rozmowy z kims, kogo nie znam, kto zyje gdzie indziej, niz ja, potrzebuje rozmowy z kims, kto mowi po angielsku i nie toleruje polskiego, potrzebuje ruchu, zajecia, napietego planu zajec, potrzebuje odciecia od cywilizacji albo wrecz przeciwnie, miasta takiego jak Nowy Jork, potrzebuje zycia na walizkach, zmiany czasu z polskiego na inny, drastycznej zmiany jadlospisu, godzin snu, przyzwyczajen, norm, zasad....

Bez tego mnie nie ma.

Wszyscy czegos ode mnie zadaja. Zebym z kims rozmawiala albo wysluchala... rozmawiam, wysluchuje... ale kiedy cos pisze na GG do Kuby, cos, co jest dla mnie wazne, i chcialabym, zeby posluchal, to gdy skoncze pisac, to nawet nie napisze "ok" albo "poradzisz sobie" albo czegos innego odpowiedniego do tego, co przeczytal. Nie, on czeka i zaczyna mowic o czyms innym...

Za co? Po co? Dlaczego ja nic nie mam, a inni maja wszystko? I czemu za wszystko sie obwiniam, czemu wszystko mnie tak boli, czemu staram sie byc neutralna, elastyczna, zeby wszyscy mnie lubili, zeby inni nie mieli problemow?

Dlaczego ja musze zlozyc skarpetki rodzicow po praniu, a mama narzeka, gdy prosze, by zrobila mi kolacje?

Nie bedzie mi zalezec na innych. Mam to gdzies.

 

pinezka : :
gru 04 2003 No i znowu...
Komentarze: 0

Ostatnio czuje sie jak Stacie Orrico w "Stuck". Zakochalam sie, owszem. Ten Ktos tez sie zakochal, owszem. Ale, kurde, nie we mnie, tak mi sie zdaje. Ostatnio gadalismy na GieGie i powiedzial, ze zdradzi mi, w kim sie buja, jesli powiem mu, kto MI sie podoba. Nie powiedzialam, wiec on tez milczal. No i nie wiem...

Co za szit! Ze tez nie moglam sie zakochac w kim innym... ale teraz juz sie powtarzam...

Widzialam go w laczniku, jak sie przebieral. Szkoda, ze nikt inny tego nie widzial, to by zrozumial, czemu nie moglam sie skupic na informie....

"Ile dalbym by zapomniec te wszystkie chwile,te ktore sa na 'nie'"...

Nienawidze, jak jest zimno. Wolniej wtedy mysle, wolniej dzialam, wolniej robie wszystko, wszystko jest mdle, zamazane...

U was tez?

 

pinezka : :