Archiwum 21 października 2003


paź 21 2003 C.D. o G. ...
Komentarze: 4

Wiec coz... serce skacze mi do gardla, gdy go widze... hmm... o malo sie nie udusilam raz, gdy go zobaczylam na korytarzu... powiedzialam do niego "Czesc" i odpowiedzial mi, nie tak w powietrze, ale do mnie, bo sie na mnie spojrzal!!!

Tylko jakos nie moge zniesc mysli, ze On po poludniu spotka sie pewnie z ta Biusciasta i beda robic cos bez mojej kontroli :( Ani wiedzy... Gabrysiu, moze to czytasz teraz? Moze masz bloga gdzies tutaj i nabijasz sie ze mnie przed monitorem, a w szkole mijasz mnie szybko, zeby sie nie rozesmiac na moj widok?

Matko kochana, Gabrys... po lekcjach widzialam, jak wchodzil do szatni i pomyslalam, ze bedzie na przystanku... pognalam na przystanek i czekalam, zeby mimochodem rzucic mu: "O, Gabrys! Milo cie widziec".

I przyszedl, a jakze. Na przystanek, a jakze.

Tylko ze kurde na przystanek po drugiej stronie ulicy. Jechal w strone Kabat, a ja w strone Ursynowa... szedl z jakims kolega i mineli mnie, szli gdzies tak 5 metrow ode mnie... udalam, ze go nie widze. Nie pytajcie, czemu. Nic nie powiedzialam, ale zoladek skrecal mi sie w chinskie osiem i serce prawie wyskoczylo mi z piersi...

Co ja wyprawiam? Przeciez on ma dziewczyne. Biusciasta.

Olek mi mowil, ze ona ma na imie Ada. Jest ladna ( "Ale ty ladniejsza jestes o wiele" - kochany Olek), mniej wiecej mojego wzrostu, mila... mowil mi, ze Gabrys stawia dwa wymogi co do dziewczyn: musza byc uprzejme i...

Miec ladny tyleczek.

Rany...

Ja tego nie znioseeeeeeeee.....

 

Dzisiaj mam IMIENINY! Od Olafa i Ani dostalam juz dawno ksiazeczke, bardzo dziekuje, a od Olka - rozyczke z bilecikiem, rowniez bardzo dziekuje :) Jacek zlozyl mi zyczenia rano, od cioci Doroty przyszly kwiatki Interflora (jestem wzruszona), tata dal mi piekny bukiet, a mama obiecala pojechac ze mna do Galerii na zakupy imieninowe, jak mi juz przejdzie bol nogi.

Wlasnie, moja noga - mial ktos z was kiedys cos takiego, ze budzi cie w nocy ostry jak cholera bol miesnia? Mialam cos takiego dzisiaj :( Obudzilam sie o czwartej z dzikim wrzaskiem i plakalam z bolu,  bo tak to mnie bolalo... tata przybiegl i przez chwile mnie reanimowal, a potem mama... okolo siodmej znow sie to powtorzylo... czy to byl skurcz? Niemozliwe, skurcze biora sie z braku wapnia, a ja pije duzo mleka (zjadam wraz z muesli - jestem muesliholiczka)... nic nie rozumiem... chodze jak emerytka, nie moge wyprostowac nogi...

Wszystko sie komplikuje... :(

"Nie wiem,

Czy sie juz nie boje

Zakochac w tobie

Z calych sil...

Nie wiem,

Czy sie juz nie boje,

Skad sie nagle wziales

W sercu mym?"

(z piosenki Bajmu czy tam samej Kozidrak)

pinezka : :