Tanzania...
Komentarze: 2
Tesknie do niej...
Bylam tam w grudniu zeszlego roku i... coz, zachwycilam sie... sawanna, gepardy, ukryte w trawie gazele, prazace slonce, ryk lwa w srodku nocy na polu namiotowym, no i wyspa Zanzibar, plaze, odplywy, przyplywy, Ocean Indyjski...
Mam dosc polskiej, szarej rzeczywistosci - oczywiscie ktos zaprotestuje, powie, ze w Polsce tez sa ladne widoki i morze... tyle ze wszystko w Tanzanii wydaje mi sie ciekawsze, bardziej kolorowe, weselsze...
Chce wyjechac i uwolnic sie stad, a szczegolnie uwolnic sie od baby od fizyki.
Dodaj komentarz