Nie bede o nikogo zazdrosna!
Nie bede chowac sie po katach, widzac Gabrysia, ani nie zachowywac sie jak paw, dumnie przechodzac obok stolika, przy ktorym siedzi na stolowce, tylko NORMALNIE zagadywac.
Nie bede podgladac prezentow przed Wigilia (jezeli w ogole bede miala jakas Wigilie).
Nie bede slac wiazanek do pierdolonego ojca.
Nie bede sprawiac przykrosci mamie, domagajac sie kolacji, kiedy styrana wraca do domu.
Nie bede zrec slodyczy, ogladajac Na Wspolnej.
Nie bede tyle czasu spedzac przy srodkach masowego przekazu (tj. telewizji i gazetach) oraz komputerze. ( :( )
Nie bede glodzic zolwii.
Nie bede wypuszczac z pokoju Majki o 7 rano i klasc sie spac z powrotem, tylko wychodzic z nia na dwor.
Nie bede nikomu niczego zazdroscic, tylko starac sie ulepszac siebie.
Proste.
Chociaz najbardziej watpliwe do wykonania sa punkty nr 4, 6, 7,8 i 9. Reszta.... da sie zrobic.
Zycze chociaz Wam, drodzy blogowicze, sukcesow w ulepszaniu Was samych...
Dodaj komentarz