Kurde!!!
Komentarze: 2
Fajnie. Wszystko sie wali.
Marciatko, ja... po prostu nie wiem, co o tym myslec. Nie wiem. Nie wiem, jak sie zachowywac teraz, nie wiem, nic nie wiem.
Moze zapomne o....
Mialam sie odchudzac od pierwszego lutego. Tiaa... dupa Jasiu, pierdzi Stasiu.
Dlaczego ja taka jestem??!!
Mialam sie nad soba nie rozczulac. Ale nie potrafie!!!!! Mam wrazenie, ze caly swiat jest przeciwko MNIE.
Kurwa mac!!!
Wczoraj bylam z Kinga na lyzwach, na Figlowisku.
Chyba dzis tez musze tam pojsc z nia.... bo nie wyrobie!
Marta, z jednej strony cie rozumiem, a z drugiej mysle.... ze "jak moglas??"... ale rozumiem... no i co mam robic, powiedz mi! Bo ja sama nie wiem... jak mam sie zachowywac? Jak... no wiesz...
Nie no, zaraz zwariuje. Moze powinnam zamknac tego bloga? Moze on zle na mnie wplywa?
Dodaj komentarz