lut 21 2004

Zle


Komentarze: 3

Oj, tak mi zle, tak mi zle, tak mi zle.....

 

Niech mnie ktos przytuli.

 

Strasznie jestem... zdolowana?

 

Zle brzmi. Po prostu ze stanu 0 zeszlam na stan -50... tak mi zle w srodku, niewygodnie....

 

Znalazlam dwie butelki wina w szafce. Nie zapowiada sie, zebysmy mieli gosci.... po co ojciec to kupil???

 

Ja nie wytrzymuje. Rece mi sie trzesa.

 

Jutro impreza u Marty... Boze, daj mi sile, zebym do tej pory nie zwariowala.

pinezka : :
Obserwator z ramienia
23 lutego 2004, 20:17
Czy ja cos przeoczylem? Wczoraj pislaas ze jest ok, a tu znowu masz doła? Hmmm.... Oj chyba mam racje. Wyjdź z domu, olej ten komputer, idź do ludzi, posmiej sie, pobiegaj w lesie w parku gdziekolwiek. Posluchaj muzyki. Przestan sie dolować szarością samej siebie.
21 lutego 2004, 23:28
rybka ma racje, bedzie dobrze i watpie, że uda ci sie cos zmienic, ale jezeli tylko chcesz to probuj, ja bede trzymala za ciebie kciuki :) CZYM SIE!!
21 lutego 2004, 23:12
Pinezko...ale co sie stalo ze Ci sie rece trzesa....? co sie stało ze tak bardzo Ci zle? Nie martw sie wszystko bedzie dobrze...wszystko sie ulozy!!!zobaczysz....nie zalamuj sie...nie ma po co...i tak nic nie zmienisz...

Dodaj komentarz