lut 24 2004

Koszmar


Komentarze: 6

Po waszych komentach dochodze do wniosku, ze golenie nog moze byc przyczyna smierci. Racja.

 

Mialam dzis koszmarny dzien. Caly czas mowilam cos nieodpowiedniego, potykalam sie i tak dalej. Poza tym, na reli napisalam list do Niego, i zastanawiam sie, czy go wyslac... czytaly go Hela, Marta i Ania. Hela mowi, ze warto zaryzykowac, Marta mowi, ze moze mu to dac, ale nie mowi, czy uwaza to za dobry krok, a Ania odradza. Hm.

Na kolku dziennikarskim Krzysiek zabral mi gumke i kazal zgadywac, w ktorej rece ja trzyma. Na poczatku bylo to smieszne, ale kiedy zaczelo mnie to denerwowac, to powiedzialam slodkim glosem: "No dobra, wygrales, ale daj mi ja". Wyciagnal reke. Gdy siegnelam po gumke, podniosl reke do gory. Siegnelam znow- podniosl reke jeszcze wyzej. Po jakichs pieciu minutach laskawie rzucil mi ja na lawke. Yyy. Komentarz pani zdolowal mnie do cna ("Nie podrywaj jej, Krzysiek!"), na co on zrobil mine w stylu: "Ja? Ją? Nigdy w zyciu!" i usiadl.

Wyszlam ze szkoly i nagle na chodniku wyprzedzil mnie... no zgadnijcie, kto. Zastanowilo mnie, czy uslyszal, jak nucilam pod nosem kawalek Jopkowej ("O co tyle milczenia"), i doszlam do wniosku, ze musial uslyszec, skoro sie nie przywital.

Wrocilam do domu i weszlam do korytarza,po czym chcialam zapalic swiatlo, i nagle, idac do wlacznika, runelam na ziemie jak dluga. Na podlodze stala jakas pieprzona torba na zakupy. Zawolalam glosno "KURWA MAC!" i przybiegl ojciec. "Co jest?" "TORBA!" "Co z nia?" "PRAWIE SIE ZABILAM! KTO JA TU POSTAWIL???" "Ja." "CHOLERA!".

Pozbieralam sie z podlogi i poszlam wsciekla do pokoju, przebralam sie w cos wygodnego i zasiadlam przed TV. Lecialo "Dissmissed". Jakas panienka powiedziala "Obciagnelas mu?" wlasnie w t y m  m o m e n c i e, w ktorym moj ojciec wszedl do kuchni. Gdyby to zignorowal, byloby git, ale nie! Jego komentarz brzmial: ">Obciagnelas<? I to leci przed 22?" I poszedl.

 

Kanaaaaaaaal.

Wyslac czy nie?

pinezka : :
szpak
25 lutego 2004, 11:28
w kim ty sie bujasz ja juz nieiwme serio!!!!!!!
24 lutego 2004, 21:55
hmm .... Jak uwazasz...zebys potem nie zalowala(jak cos z tego mogloby wyjsc gdybys mu wyslala ten list a nie wyszlo bo nie wyslalas, albo jesli wyslalas a on Cie np. wysmial) hmmm....tez mam takie szczescie ze zawsze w najmniej odpowiednich momentach wchodzi ktorys z rodzicow...a ja jestem w stanie wpasc nawet na drzwi balkonowe bo nie zauwazylam ze sa zamkniete;]
24 lutego 2004, 21:18
"Ja? Ją? Nigdy w zyciu!" no a ten film "nigdy w życiu" to moze w piatek sobie obejrzę i się wymienimy wrażeniami hehe

dobra, dobra już Cię nie molestuję tak, idę bo trzeba kompa uwolnić papa
24 lutego 2004, 21:15
oo i popatrz już następne dwie osoby są za "wysłać", a ja napiszę raz jeszcze WYSŁAĆ więc w sumie to będą następne trzy, a nawet cztery bo jeszcze na gg Ci napisałam żebyś wysłała :)
3maj się Pinezku :*
kaha15
24 lutego 2004, 21:13
Nie wiem co mu tam napisałaś! Ale ja bym na Twoim miejscu zaryzykowała! Więc wyślij...! Ale zrobisz tak jak będzie Ci podpowiadało serce...
24 lutego 2004, 21:13
wysłać!

i co obciągnęła czy nie?

Dodaj komentarz