lis 15 2003

Mysli


Komentarze: 3

Mezczyzni...

Dlaczego patrza na nasze nogi?

Dlaczego patrza na nasze piersi?

Dlaczego patrza na nasze tylki?

Dlaczego patrza na nasze wlosy?

Dlaczego patrza na nasze usta?

 

A dlaczego nie patrza... w oczy?

 

Umowilam sie z Mackiem na jutro... niech to szlag trafi, ale nie moge isc... bo piesa ma zabieg w narkozie i chce przy niej czuwac przez caly dzien...

Nie mam tu pretensji do innych ani do Majki, ale mam pretensje do s i e b i e. Czemu nie poszlam tydzien temu na spacer z Mackiem?

ZNOWU musze cos odwolywac.

I ZNOWU wyjde na kretynke.

Myslicie, ze umowil sie ze mna, bo chce? I ze moze mu sie podobam? Nie dlatego, ze np. Olek go namowil?

Prosze, powiedzcie, ze tak myslicie.

pinezka : :
Gal Anonim
18 listopada 2003, 18:48
ja patrze na oczy a potem na cała reszte chba ze na ulicy to co innego (zart) ale masz piekne oczy seroi al enieiem jaki kolor
15 listopada 2003, 19:46
Patrzą dlatego, że mają czasem w mózgach nie tak. A Maćkowi ty sie MUSISZ PODOBAĆ, bo jak nie to nic by już nie miało sensu...
mennrstoiles
15 listopada 2003, 14:20
Zacznę od końca, czyli od początku strony. A i owszem - ja patrzę kobietom w oczy, przede wszystkim w oczy. Jeśli nie mam kontaktu z oczyma, nie będzie i kontaktu ani z włosami, ani z ustami, ani z... Najpierw oczy. Najpierw dusza. Jeśli najpierw będzie ciało, to wg. mnie związek runie. Czy rozum bez ciała może istnieć? Niee-e. A czy dusza bez ciała może? ;) No chyba... Pomyślmy...

Dodaj komentarz